Rozdział 11
/ 12 grudnia 2023

Był zaś pewien chory(bez sił), Łazarz z Betanii, miasteczka Marii i Marty, jej siostry. A była to ta Maria, która namaściła Pana maścią i otarła nogi włosami swymi, i jej to brat chorował. Posłały więc siostry do Niego, mówiąc: Panie, oto choruje ten, którego miłujesz. A usłyszawszy to Jeszu, rzekł: Ta choroba nie jest na śmierć, lecz na chwałę Bożą, aby Syn Boży był przez nią otoczony chwałą(uwielbiony). A Jeszu miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza. A gdy usłyszał, że choruje, został jeszcze dwa dni na miejscu, gdzie przebywał; potem rzekł do uczniów swoich: Pójdźmy znowu do ziemi judzkiej. Uczniowie mówią Mu: Rabbi! Dopiero co Judejczycy usiłowali Cię ukamienować, a (Ty) znów tam idziesz? Odpowiedział Jeszu: Czy dzień nie ma dwunastu godzin? Jeśli kto chodzi we dnie, nie potknie się, bo widzi światło tego świata. Jeśli zaś kto chodzi w nocy, potknie się, bo nie ma w nim światła. To powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu. Wtedy rzekli uczniowie do Niego: Panie! Jeśli zasnął, będzie zdrowy. Ale Jeszu mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie. Wtedy to rzekł im Jeszu wyraźnie: Łazarz umarł, i...

Rozdział 10
/ 12 grudnia 2023

Amen, amen, powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem(kradniący)i bandyta(rozbójnik). Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec. Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je. Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos. Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych. Tę przypowieść powiedział im Jeszu, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił. Wtedy Jeszu znowu powiedział: Amen, amen, powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec. Wszyscy, ilu przede Mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz nie słuchały ich owce. Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze Mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie. Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały. Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce. Najemnik, który nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc wilka nadchodzącego, porzuca owce i ucieka, a wilk porywa je i rozprasza, ponieważ jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobry pasterz i znam...

Rozdział 9
/ 12 grudnia 2023

A przechodząc, ujrzał człowieka niewidomego(ślepego) od urodzenia. Wtedy Jego uczniowie zapytali Go: Rabbi, kto zgrzeszył, on czy jego rodzice, że się urodził niewidomy? Odpowiedział Jeszu: Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, lecz aby się na nim objawiły dzieła Boże. Musimy wykonywać dzieła Tego, który Mnie posłał, póki dzień jest; nadchodzi noc, gdy nikt nie będzie mógł działać. Póki jestem na świecie, jestem światłością świata. Po tych słowach splunął na ziemię i ze śliny uczynił błoto, i to błoto nałożył na oczy niewidomego. I rzekł do niego: Idź i obmyj się w sadzawce Syloe (to znaczy Posłany). Odszedł więc, obmył się i wrócił widząc. A sąsiedzi i ci, którzy go przedtem widywali jako żebraka, mówili: Czyż to nie ten, który siadywał żebrząc? Jedni mówili: To jest on, a inni mówili: Nie, ale jest do niego podobny. On zaś rzekł: To ja. Wtedy zapytali go: Jak zostały otworzone twoje oczy? A on odpowiadając, rzekł: Człowiek, którego zwą Jeszu, uczynił błoto i pomazał oczy moje, i rzekł mi: Idź do sadzawki Syloe i obmyj się; poszedłem więc, a obmywszy się, przejrzałem. Rzekli do niego: Gdzież On jest? Odpowiedział: Nie wiem. Poprowadzili wówczas tego, który przedtem był ślepy, do faryzeuszów. A był właśnie...

Rozdział 8
/ 12 grudnia 2023

A Jeszu udał się na Górę Oliwną. Lecz wczesnym rankiem znów zjawił się w świątyni. Cały lud zaczął schodzić się do Niego, a (On) usiadł i zaczął ich nauczać. Potem uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili kobietę przyłapaną na cudzołóstwie, postawili ją pośrodku i rzekli do Niego: Nauczycielu, tę oto kobietę przyłapano na jawnym cudzołóstwie. A Mōsēs(Mojżesz) w prawie(zakonie) kazał nam takie kamienować. Ty zaś co mówisz? A to mówili, wystawiali Go na próbę(kusząc, doświadczać), by mieć powód do oskarżenia Go. A Jeszu, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A gdy Go nie przestawali pytać, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem. I znowu schyliwszy się, pisał po ziemi. A gdy oni to usłyszeli i sumienie ich ruszyło, wychodzili jeden za drugim, poczynając od najstarszych, i pozostał Jeszu sam i owa kobieta pośrodku. A Jeszu podniósłszy się i nie widząc nikogo, tylko kobietę, rzekł jej: Kobieto! Gdzie są ci, co cię oskarżali? Nikt cię nie potępił? A ona odpowiedziała: Nikt, Panie! Wtedy rzekł Jeszu: I Ja cię nie potępiam: Idź i odtąd już nie grzesz(błądzić, chybiaj celu). A Jeszu znowu przemówił do nich tymi słowy: Ja jestem światłością świata;...

Rozdział 7
/ 10 grudnia 2023

A potem chodził Jeszu po Galilei; nie chciał bowiem iść do Judei, bo Judejczycy zamierzali Go zabić. A było blisko judejskie święto namiotów. Rzekli więc do Niego bracia Jego: Odejdź stąd i idź do Judei, żeby i uczniowie twoi widzieli dzieła, które czynisz. Nikt bowiem nic w skrytości nie czyni, jeśli chce być znany. Skoro takie rzeczy czynisz, daj się poznać światu. Bo nawet Jego bracia nie wierzyli w Niego. Wtedy Jeszu powiedział do nich: Czas mój jeszcze nie nadszedł, lecz dla was zawsze jest właściwa pora. Świat nie może was nienawidzieć, lecz Mnie nienawidzi, ponieważ Ja świadczę o nim, że czyny jego są złe. Wy idźcie na to święto; Ja jeszcze nie pójdę na to święto, ponieważ mój czas jeszcze się nie wypełnił. To im powiedział i pozostał w Galilei. A gdy bracia jego poszli na święto, wtedy i On poszedł, nie jawnie, lecz jakby po kryjomu. Judejczycy zaś szukali Go w czasie święta i pytali: Gdzie On jest? A wśród tłumów wiele mówiono o Nim. Jedni powiadali: Dobry jest; inni zaś mówili: Przeciwnie, przecież tłum zwodzi(wprowadzać w błąd). Nikt jednak o Nim nie mówił jawnie z obawy przed Judejczykami. A gdy już minęła połowa świąt, wstąpił Jeszu do...