Apostoł Paweł pisał do wiernego sługi i współpracownika Tymoteusza; ,,Ludzie zaś źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło, błądząc sami i drugich w błąd wprowadzając. Ale ty trwaj w tym, czegoś się nauczył i czego pewny jesteś, wiedząc, od kogoś się tego nauczył. I ponieważ od maleńkości znasz Pisma święte, które mogą cię obdarzyć mądrością dla zbawienia przez wiarę w Chrystusa Jeszu.” - 2 Tym. 3:13 Czy w ogóle osoby czytając te słowa ap. Pawła do Tymoteusza biorą głęboko do serca? Czytając mówią do siebie, ale ja wiem swoje? Odkąd w I wieku powstały zgromadzenia, powołani w Panu podejmują ciężką walkę o to, by chronić się przed nieczystością duchową, naukami i upadkiem moralnym. Wierny sługa Juda tak pisała w swym liście; ,,Umiłowani! Zabierając się z całą gorliwością do pisania do was o naszym wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i napomnieć was, abyście podjęli walkę o wiarę, która raz na zawsze została przekazana świętym. Wkradli się bowiem pewni ludzie, od dawna przeznaczeni na to potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się jedynego Pana Boga i naszego Pana Jeszu Chrystusa.” Dalej pisze, że; ,,A chcę przypomnieć wam, którzy raz na zawsze wszystko wiecie,...