,,Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować Na przestrzeni dziejów lud Boży był wiele razy prześladowany. Prześladowania nie ominęły również Syna Bożego Jeszu, który przyszedł zbawić świat, lecz stał się przedmiotem nienawiści ze strony świata. „(…) aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego” Jana 3: 15-18
,, Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę,, Hebrajczyków 13: 1, 2 Jeszu Pomazaniec wymaga takiej miłości od swych naśladowców, oświadczył bowiem: „Daję wam nowe przykazanie: że macie się wzajemnie miłować; jak ja was umiłowałem, żebyście i wy miłowali się nawzajem. Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami: jeśli będzie między wami miłość” (Jana 13:34, 35)BT Było to „nowe przykazanie”, gdyż żądało więcej niż przepis Prawa Mojżeszowego: „Miłuj swego bliźniego jak samego siebie” (Kapłańska 19:18). Według „nowego przykazania” nie wystarczyło miłować bliźniego tak jak siebie. Chodziło o miłość tak ofiarną, by skłaniała do oddania za kogoś własnego życia. Unaocznieniem jej było życie i śmierć Jeszu. Miłość jest darem. Miłość jest przedstawiana, zwłaszcza przez posłańców(apostołów), jako odbicie miłości samego Boga, który powodowany dobrocią, posłał własnego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi-grzeszników, bez jakiejkolwiek zasługi z ich strony. (J 3: 16; Rzym 5:6) ,,Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu»,,. Marka 10: 45
Słowo Boże naucza, że zanim Jeszu stał się człowiekiem, żył w dziedzinie duchowej w obecności Boga Ojca. Bóg Ojciec przeniósł swego Syna na ziemię, gdzie się urodził, jako człowiek. Kiedy przebywał na ziemi, Bóg powiedział z nieba: „Ten jest mój Syn” (Jana 6: 62; Łukasza 1: 26-32; Mateusza 3:17). W Biblii jest powiedziane, że Jeszu został posłany, aby służył cierpiącej ludzkości, aby przez złożenie w ofierze swego życia umożliwił wyzwolenie od grzechu i śmierci. Dowiadujemy się z niej, że po śmierci Jeszu jego niebiański Ojciec wskrzesił go do życia duchowego. (Jana 3:16; Mateusza 20:28; 1 Piotra 3:18) "Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówił o Nim: Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał". Dz 2: 26 Namaszczenie przeznaczało króla do zadań pozostających w ścisłym związku z planami Boga względem Jego ludu. W Starym Testamencie widzimy niekiedy o namaszczeniu nawet tam, gdzie w grę wchodzi tylko spełnienie pewnej misji, przykładem jest Cyrus posłany przez Boga, żeby uwolnił Iszaelitów z niewoli babilońskiej, jest nazwany pomazańcem JHWH.