Pewna bardzo zakochana para zapragnęła się pobrać, zaręczyli się i wyznaczyli datę ślubu. Rodzice owej pary dowiedziawszy się co młodzi planują, uradowali się na tą wieść i wspólnie z przyszłymi nowożeńcami zaczęli czynić przygotowania do wesela, a że jest to niecodzienne wydarzenie, wieść o nim rozeszła się bardzo szybko. Dziadkowie pana młodego usłyszawszy o przyszłych planach swojego wnuka, postanowili sprezentować nowożeńcom dom. Uradowana para od razu pojechała obejrzeć ów niecodzienny prezent. Dom na pierwszy rzut oka wydał się fajny, trzeba go trochę wysprzątać, odmalować, wymienić stare meble, a... i jeszcze ten niefortunny obraz wiszący w salonie nad kominkiem. Nie będzie pasował do nowoczesnego wystroju. Wywieźli więc szybko stare meble do komisu, a z nimi ów obraz wyceniając go na 29$. Po kilku latach wyszło na jaw, że ów obraz to unikatowe arcydzieło sztuki warte 1 000 000$ Pomyślmy przez chwilę, co czuła owa para, która nie doceniła jego wartości? Dlaczego podałem ten przykład? Otóż to dzięki naszemu Niebiańskiemu Ojcu mamy życie i rodzinę czyli dom, czym więc jest obraz wiszący w naszym salonie? To imię naszego Zbawiciela warte znacznie więcej niż nasze życie czy też rodziny które posiadamy. Czy wiesz, że imię Zbawiciela to Jeszu? Większość kościołów i tzw chrześcijan...