Czy Pan Jeszu urodził się w grzechu.

4 lutego 2025

„A ponieważ Ja mówię prawdę, nie wierzycie Mi. Któż z was może Mi dowieść grzechu? Jeśli mówię prawdę, dlaczego nie wierzycie Mi? Kto z Boga jest, słów Bożych słucha; wy dlatego nie słuchacie, bo z Boga nie jesteście.”Jana 8:45-47

 

Świadomość Mistrza Jeszu co do swojej czystości jest zadziwiająca. Jest zupełnie inna od wszystkiego, co znamy z własnego doświadczenia. Każdy wierzący wie, że im bardziej zbliża się do Boga, tym bardziej rozwija świadomość i wrażliwość na własny grzech. Jednak w przypadku Mistrza Jeszu tak nie było. Żył bliżej Boga niż ktokolwiek inny, a mimo to był wolny od poczucia grzechu.

Nowe Przymierze opisuje o pokusach, jakie spotkały Pana Jeszu (Łuk roz. 4), ale nigdy nie wspomina o tym, że zgrzeszył. Nie słyszymy, jak wyznaje grzech lub prosi o przebaczenie za popełnione zło, nieprawość, mimo że uczył tego swoich uczniów. Nie było w nim śladu winy towarzyszącej grzesznej naturze zamieszkującej rodzaj ludzki.

Pismo   święte opisuje postacie wiernych mężów Bożych. Żaden z izraelskich i judejskich bohaterów nie jest wolny od skazy, nawet Dawid, największy król Iszraela, ani Mojżesz, który wybawił swój lud z Egiptu. Nowe Przymierze również opisuje niedociągnięcia apostołów, niemal w każdej księdze, a mimo to nie znajdujemy ani jednego świadectwa istnienia grzechu w życiu Mesjasza. Fakt ten staje się jeszcze bardziej zdumiewający, gdy zdamy sobie sprawę, że przez trzy i pół roku swojej działalności Pan Jeszu był otoczony przez swoich uczni którzy byli z natury grzeszni.

W swojej bliskiej relacji z Nim nigdy nie znaleźli grzechu. Wyśmiewali się nawzajem, narzekali i kłócili się, ale nigdy nie widzieli tych rzeczy w Mistrzu Jeszu. Najbliżsi przyjaciele Pana Jeszu – Szymon Piotr i Jan, świadczyli, że nie było w Nim grzechu.

Apostoł Szymon Piotr: ,,wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego,

lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.”1 Piotra 1:18,19

,,On grzechu nie popełnił ani nie znaleziono zdrady w ustach Jego; On, gdy Mu ubliżano, nie odpowiadał obelgą, gdy cierpiał, nie groził, lecz powierzał się Temu, który sprawiedliwie sądzi” – 1 Piotra 2:22,23

Apostoł Jan: ,, A wiecie, że On się objawił, aby zgładzić grzechy, a grzechu w Nim nie ma.” - 1 Jana 3:5

Wersety te odpowiadają oczywiście proroctwu proroka Izajasza z rozdziału 11, mówiącemu o tym, że Mesjasz będzie bez skazy, „Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi.” ( w. 5)

Jedna z osób ukrzyżowanych obok Pana Jeszu złożyła świadectwo, że nie ma w Nim grzechu. W Ewangelii Łukasza 23:41 jest powiedziane, że jeden ze złoczyńców zganił swego przyjaciela i powiedział: „Ten człowiek nie uczynił nic złego”. Piłat również uznał Jeszu za niewinnego żadnego przestępstwa. Po przesłuchaniu Go i zbadaniu fałszywych oskarżeń, jakie mu postawiono, rzekł do arcykapłanów, duchownych ludu: ,,Przyprowadziliście do mnie tego człowieka jako podżegacza ludu, a tymczasem ja, przesłuchałem Go wobec was, nie znalazłem w tym człowieku żadnej z tych win, które mu przypisujecie.” (Łuk 23, 14). A kiedy rozwścieczony tłum zażądał, aby Piłat ukrzyżował Jeszu, Piłat, który nie mógł uwierzyć w to, co słyszy, zapytał: „Cóż złego Ten uczynił? Niczego, czym by na śmierć zasłużył, w Nim nie znalazłem” (Łuk 23,22). Rzymski setnik, który stał pod krzyżem Pana Jeszu, oświadczył: „Zaiste (Zaprawdę), ten człowiek był sprawiedliwy!” (Łk 23:47)

Nienawidzący Pana Jeszu często Go oskarżali, próbując doszukać się w Nim jakiejś winy. Nigdy jednak nie udało im się Go skazać (Mk 14,55-56). Marek przytacza cztery takie przypadki (2:1-3:6). W pierwszym przypadku wrogowie Pana Jeszu oskarżyli Go o bluźnierstwo, ponieważ przebaczył grzechy pewnej osobie. Pan Jeszu jako Syn Boży posiadał władzę odpuszczania grzechów.

,, I wszedł do łodzi, przeprawił się na drugi brzeg i przybył do swego miasta. I oto przynieśli mu sparaliżowanego, leżącego na łożu. A gdy Jeszu ujrzał wiarę ich, rzekł do sparaliżowanego: Ufaj, synu, odpuszczone są grzechy(błędy, winy) twoje. A oto niektórzy z uczonych w Piśmie pomyśleli sobie: Ten bluźni. A Jeszu, znając ich myśli, rzekł: Dlaczego myślicie źle w sercach swoich? Cóż bowiem jest łatwiej, czy rzec: Odpuszczone są grzechy(winy, błędy) twoje, czy rzec: Wstań i chodź? Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma władzę na ziemi odpuszczać grzechy (błędy, winy) - rzekł do sparaliżowanego: Wstań, weź łoże swoje i idź do domu swego!”Mat 9:1-6 (— Marka 2:1-12)

,,Taki właśnie potrzebny był nam arcykapłan: święty, niewinny, niesplamiony, odłączony od grzeszników i wywyższony ponad niebiosa”Heb 7:26

Pokolenie Adama i Ewy zostało dotknięte grzechem z zatrutego źródła. Pan Jeszu Chrystus był od wszystkich inny, to jest bez skazy, zmazy, bez wad, nie skalanym. W Słowie Bożym znajdujemy naukę  o Pojednaniu (Restytucja*), wymaga, żeby nasz Odkupiciel był człowiekiem bez skazy i jedynym z naszego rodu, a jednak odłączony od grzechu.

Bóg Ojciec dokonał rzecz pożądaną, by człowiek mógł być wolny od jego skażenia i odłączonym, by tym sposobem Pan Jeszu mógł stać się okupem, dając zapłatę za pierwszego doskonałego człowieka.

Pewne ugrupowania religijne, a także pewne osoby ustanawiają dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi Panny, chcąc udowodnić i utwierdzić wiarę, że Maryja, matka Pana, była niepokalaną, bez skazy, bez grzechu poczęta i w ten sposób Pan mógł urodzić się czysty (bez grzechu). Jest to nauka nie biblijna, a czysto ludzka (cielesna).

Nuka biblijna jasno i dobitnie wskazuje, że Mariam (imię biblijne matki naszego Pana Jeszu) pochodziła z rodu Adama, w ten sposób, jak i wszyscy inni członkowie tego rodu, życie jej pochodziło z tego samego źródła, i z tego względu odziedziczyła ludzkie słabości i wady, jak ona i jak dla wszystkich innych popadli pod karę śmierci. Człowiek Jeszu Chrystus był pod każdym względem, i to jedynym wyjątkiem.

Pismo święte dowodzi, że wszelka istota, żyjąca energia pochodzi od ojca, a nie od matki. Matka przyjmuje od ojca nasienie życia, któremu dostarcza komórkę zarodkową, z której formuje się ciało i zasila nasienie istoty, dopóki nie okaże się,  zdolne utrzymać się nie zależnie.

Wyraz ,,Ojciec” , znaczy: ,,dawca życia”. Odpowiednio do tego Bóg ojciec był ,,Ojcem”, czyli dawcą życia, dla Adama ziemia była matką i odtąd dla całego rodzaju ludzkiego. ,,syna Enosza, syna Sheta(Seta), syna Adama, syna Boga.” (Łuk 3:38)

Organizm Adama był uformowany z ziemi (posłużył jak matka), lecz życie, iskra życia (duch[tchnienie boże] życia) która uczyniła z niego świadomą (dusza żyjąca) istotę – człowieka, pochodziła od Boga, który tym sposobem był jego Ojcem – dawcą życia.

Zgodnie z tą zasadą mówi się o dzieciach, że pochodzą od ich ojca, zrodzone przez ich matki.

,, A gdym ją zapytał: Czyją jesteś córką, odpowiedziała: Jestem córką Betuela, syna Nachora, którego urodziła Milka. Włożyłem więc kolczyk w jej nozdrza i bransolety na jej ręce.” Ks. Rodz 24:47

Tym sposobem dzieci Jakowa (Iszraela), które liczyły się jego dziećmi przez jego synów, razem było dusz , które przyszły do Egiptu, siedemdziesiąt. O tych siedemdziesiąt duszach jest powiedziane wyraźnie, że wyszły z bioder Jakowa (Iszraela).

,,Wszystkich, którzy przybyli z Jakubem do Egiptu, a którzy wyszli z jego bioder, było ogółem, oprócz żon synów Jakuba, sześćdziesięciu sześciu. Synów zaś Józefa, którzy mu się urodzili w Egipcie, było dwóch. Wszystkich zatem członków rodziny Jakuba, którzy przybyli do Egiptu, było siedemdziesięciu.” – Ks. Rodz 46:26,27

,, Było zaś wszystkich potomków Jakuba siedemdziesiąt osób, Józef zaś już był w Egipcie.”  - Ks. Wyj 1:5

Podobnie apostoł Paweł i Iszraelici twierdzili, iż wszyscy wyszli z bioder Abrahama; ,,Wprawdzie i ci, którzy są z synów Lewiego, a otrzymują urząd kapłański, mają nakaz zgodnie z prawem(zakonem) pobierać dziesięcinę od ludu, to jest od braci swoich, chociaż i oni wywodzą się z rodu Abrahama(…)był bowiem jeszcze w lędźwiach praojca swego, gdy Melchisedek wyszedł na jego spotkanie.” (Heb 7:5,10)

Cały rodzaj, wszyscy ludzie, pochodzą od Adama, ich ojca, przez matkę Ewę, dlatego napisano: ,, jak w Adamie wszyscy umierają”(1Kor 15:22) nie w Ewie, ponieważ rodzaj wyszedł z Adama.

Z tego punku odczytujemy, że gdyby Ewa sama tylko była grzeszna, to rodzaj ludzki nie umarł by, bo Adam pozostaje doskonały (bez grzechu), dawał by życie doskonałe i dzieci jego rodziły by się bez wad.  Ponieważ źródło, to jest Adam, skażone zostało przez grzech i śmierć, przez to nikt z jego potomstwa nie mógł być wolny, od skażenia, bo; ,,Któż czystym uczyni skalane? Nikt zgoła.”(Hioba 14:4)

,, Nikt bowiem siebie samego nie może wykupić

ani nie uiści Bogu ceny swego wykupu” – Psalm 49:8

,,jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego,”Rzym 3:10

Pan nasz Jeszu Syn Boży był urodzony z niewiasty. To, co się święte narodziło ,, z niewiasty przyjęło naturę niewiasty, to jest ludzką naturę – ziemi, ziemską”. Chociaż zatrzymał (otrzymał) wszelką czystość i doskonałość pierwotnego stanu (duchowego), przeniesiony do niewiasty, przyjął naturę matki, ,,stał się ciałem”(J 1:14). Jako On ,,Święty” (Łuk 1:35), czysty, nie wyszedł z nieczystego rodu, lecz ,,przyszedł do Boga Ojca” - ,,Jeszu im powiedział: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście Mnie, gdyż Ja od Boga wyszedłem i przyszedłem, a nie przyszedłem sam od siebie, ale On Mnie posłał.” – Jana 8:42

,, który wydał samego siebie za grzechy nasze, aby nas wyzwolić z teraźniejszego eonu (wieku, czasu) złego według woli Boga i Ojca naszego, któremu chwała na eony eonów. Amen.”Galatów 4:4

 

Chwała Panu Jeszu.

 

Stanisław sługa Pan Jeszu.


Pojednaniu (Restytucja*) - «przywrócenie czemuś dawnego stanu» Słowo gr. katallásso i jego wzmocniona forma apokatallásso występują w Liście do Rzymian i kilku innych listach Pawła, w których omawia on pojednanie człowieka z Bogiem na podstawie ofiary Chrystusa Jeszu. Pojednać to doprowadzić do zgody, harmonii, jedności, porozumienia, przywrócić przyjazne stosunki, załagodzić spór.

 

 

Udostępnij

Brak komentarzy

Dodaj komentarz