Rozdział 6
/ 10 grudnia 2023

Potem odszedł Jeszu na drugi brzeg Morza Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. A szło za Nim mnóstwo tłumu, bo widzieli cuda, które czynił na chorych. I wszedł Jeszu na górę, i usiadł tam ze swoimi uczniami. A była blisko Pascha, święto judejskie. A Jeszu podniósł oczy i ujrzał, że zbliża się do Niego wielki tłum, , rzekł do Filipa: Skąd kupimy chleba, aby mieli co jeść? A mówił to, wystawiając go na próbę; sam bowiem wiedział, co miał czynić. Odpowiedział mu Filip: Za dwieście denarów nie wystarczy dla nich chleba, choćby każdy tylko odrobinę otrzymał. Rzekł do Niego jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra: Jest tutaj chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest na tak wielu? Rzekł Jeszu: Każcie ludziom usiąść. A było dużo trawy na tym miejscu. Usiedli więc mężczyźni w liczbie około pięciu tysięcy. Jeszu wziął więc chleby i podziękowawszy rozdał uczniom, a uczniowie siedzącym, podobnie i z ryb tyle, ile chcieli. A kiedy się nasycili, rzekł do uczniów swoich: Pozbierajcie pozostałe okruchy, aby nic nie przepadło! Pozbierali więc, i z pięciu chlebów jęczmiennych napełnili dwanaście koszów okruchami, pozostawionymi przez tych, którzy jedli. Wtedy ludzie ujrzawszy cud, jaki uczynił, rzekli: Ten naprawdę jest...

Rozdział 5
/ 10 grudnia 2023

Potem było święto judejskie i udał się Jeszu do Jeruszalem. A jest w Jeruszalem przy Owczej Bramie sadzawka, zwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. W nich leżało mnóstwo chorych, ślepych, chromych i wycieńczonych, którzy czekali na poruszenie wody. Od czasu do czasu zstępował bowiem poseł(anioł) Pana do sadzawki i poruszał wodę. Kto więc po poruszeniu wody pierwszy do niej wstąpił, odzyskiwał zdrowie, jakąkolwiek chorobą był dotknięty. A był tam pewien człowiek, który chorował od trzydziestu ośmiu lat. I gdy Jeszu ujrzał go leżącego, i poznał, że już od dłuższego czasu choruje, zapytał go: Chcesz być zdrowy? Odpowiedział mu chory: Panie, nie mam człowieka, który by mnie wrzucił do sadzawki, gdy woda się poruszy; zanim zaś ja sam dojdę, inny przede mną wchodzi. Rzekł mu Jeszu: Wstań, weź łoże swoje i chodź. I zaraz ten człowiek odzyskał zdrowie, wziął łoże swoje i chodził. A właśnie tego dnia był szabat. Toteż mówili Judejczycy do uzdrowionego: Dziś szabat, nie wolno ci nosić łoża. On zaś odpowiedział im: Ten, który mnie uzdrowił, rzekł mi: Weź łoże swoje i chodź. Pytali go: Cóż to za człowiek, co ci powiedział: Weź je i chodź? A uzdrowiony nie wiedział, kto to był, bo Jeszu niepostrzeżenie oddalił...

Rozdział 4
/ 10 grudnia 2023

A gdy Pan się dowiedział, że faryzeusze usłyszeli, iż Jeszu zyskuje więcej uczniów i więcej zanurzał niż Jan, (chociaż sam Jeszu nie zanurzał, ale Jego uczniowie) opuścił Judeę i odszedł z powrotem do Galilei. A musiał przechodzić przez Samarię. Przybył więc do miasta samarytańskiego, zwanego Sychar, blisko pola, które Jakow dał swemu synowi Josefowi. A była tam studnia Jakowa. Jeszu więc, zmęczony podróżą, usiadł sobie przy studni; było to około szóstej godziny. Przyszła niewiasta samarytańska, aby nabrać wody. Jeszu rzekł do niej: Daj mi pić! Uczniowie Jego bowiem poszli do miasta, by nakupić żywności. Wtedy niewiasta samarytańska rzekła do Niego: Jakże Ty, będąc Judejczykiem, prosisz mnie, Samarytankę, o wodę? (Judejczycy bowiem nie obcują z Samarytanami). Odpowiadając jej Jeszu, rzekł do niej: Gdybyś znała dar Boży i Tego, który mówi do ciebie: Daj mi pić, wtedy sama prosiłabyś Go, i dałby ci wody żywej. Mówi do Niego: Panie, nie masz nawet czerpaka, a studnia jest głęboka; skądże więc masz tę wodę żywą? Czy może Ty jesteś większy od ojca naszego Jakowa, który dał nam tę studnię i sam z niej pił, i synowie jego, i trzody jego? Odpowiedział jej Jeszu, mówiąc: Każdy, kto pije tę wodę, znowu pragnąć będzie; ale kto...

Rozdział 3
/ 10 grudnia 2023

A był człowiek z faryzeuszów imieniem Nikodem, dostojnik(przywódca, przełożony) judejski. Ten przyszedł do Jeszu w nocy i rzekł mu: Mistrzu! Wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel; nikt bowiem takich cudów czynić by nie mógł, jakie Ty czynisz, jeśliby Bóg z nim nie był. W odpowiedzi rzekł do niego Jeszu: «Amen, amen powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z góry(na nowo, ponownie), nie może zobaczyć królestwa Bożego». Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary? Czyż może powtórnie wejść do łona matki swojej i urodzić się? Odpowiedział Jeszu: Amen, amen, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Tchnienia(Ducha), nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Tchnienia, tchnieniem jest. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się narodzić z góry. Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Tchnienia. Odpowiedział Nikodem i rzekł do Niego: Jakże to się stać może? Odpowiedział Jeszu i rzekł mu: Jesteś nauczycielem w Iszraelu, a tego nie wiesz? Amen, amen, powiadam ci, co wiemy, to mówimy, i co widzieliśmy, o...

Rozdział 2
/ 10 grudnia 2023

A trzeciego dnia było wesele w Kanie Galilejskiej i była tam matka Jeszu. Zaproszono też Jeszu wraz z Jego uczniami na to wesele. A gdy zabrakło wina, rzekła matka Jeszu do Niego: Wina nie mają. Jeszu jej odpowiedział: Co Mnie i tobie, kobieto? Jeszcze nie przyszła moja godzina. Wtedy Jego matka zwróciła się do posługujących: Zróbcie(czyńcie), cokolwiek wam powie! A było tam sześć stągwi(dzbany, naczynia, garnek,) kamiennych, ustawionych według judejskiego zwyczaju oczyszczenia, mieszczących w sobie po dwa lub trzy wiadra. Jeszu im rzekł: Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: Zaczerpnijcie teraz i zanieście gospodarzowi wesela! A oni zanieśli. A gdy gospodarz wesela skosztował wody, która się stała winem, (a nie wiedział, skąd jest, lecz słudzy, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli), przywołał oblubieńca i rzekł do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie podpiją, wtedy gorsze; a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili. Takiego pierwszego cudu dokonał Jeszu w Kanie Galilejskiej; i objawił chwałę swoją, i uwierzyli w Niego uczniowie Jego. Potem udał się do Kafarnaum wraz z matką swoją i braćmi, i uczniami swoimi, i tam pozostali kilka dni. A gdy się zbliżała Pascha judejska, udał się Jeszu do...