Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajcie o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, posłów(aniołów) gościli. Pamiętajcie o więźniach, jakbyście współwięźniami byli, o uciskanych, skoro sami również w ciele jesteście. Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg. Niech życie wasze będzie wolne od chciwości; poprzestawajcie na tym, co posiadacie; sam bowiem powiedział: Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę. Tak więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim, nie będę się lękał; Cóż może mi uczynić człowiek? Pamiętajcie o swoich przywódcach, którzy głosili wam słowo Boże, i rozważając koniec ich życia, naśladujcie [ich] wiarę. Jeszu Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki. Nie dajcie się zwodzić przeróżnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami; tym, którzy o nie zabiegali, nie przyniosły one pożytku. Mamy ołtarz, z którego nie mają prawa jeść ci, którzy służą przybytkowi. Albowiem ciała tych zwierząt, których krew arcykapłan wnosi do świątyni za grzech, spala się poza obozem. Dlatego i Jeszu, aby uświęcić lud własną krwią, cierpiał poza bramą. Wyjdźmy więc do Niego poza obóz, znosząc pohańbienie Jego. Albowiem nie mamy tu miasta trwałego, ale tego przyszłego szukamy. Przez...
I my, mając około siebie tak wielki obłok świadków,odrzućmy wszelkie przeszkody i krępujący (nas) grzech (i) biegnijmy wytrwale w wyznaczonym nam wyścigu, patrząc na Jeszu, na Tego, Początek i Wodza(Sprawcę) który wzbudza i doskonali wiarę , który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na hańbę, i usiadł na prawicy tronu Boga. Pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciw wobec siebie, abyście nie upadli na duszy. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi, i zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana ani się nie zniechęcaj, gdy jesteś przez Niego napominany; bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje. Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał? A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, wtedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami. Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć? Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w Jego...
A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. Dzięki niej bowiem przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę rozumiemy, że eony(wieki, czasy, cykle[światy]) zostały tak stworzone słowem Boga, tak że to, co widzimy, nie powstało z tego, co widzialne. Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów, i przez nią jeszcze po śmierci przemawia. Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu. Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają. Przez wiarę zbudował Noe, ostrzeżony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było widzieć, pełen bojaźni, arkę dla ocale- nia rodziny swojej; przez nią wydał wyrok na świat i odziedziczył usprawiedliwienie, które jest z wiary. Przez wiarę usłuchał Abraham, gdy został powołany, aby pójść na miejsce, które miał wziąć w dziedzictwo, i wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie. Przez wiarę przebywał w ziemi obiecanej jak w obcej, mieszkając w namiotach z Isaakiem i Jakowem, współdziedzicami tej...
Prawo(zakon) bowiem, zawierając w sobie tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może w żadnym razie przez te same ofiary, nieprzerwanie składane rok w rok, przywieść do doskonałości tych, którzy z nimi przychodzą. Bo czyż nie zaprzestanoby ich składać, gdyby ci, co je składają, nie mieli już żadnej świadomości grzechów, gdy raz zostali oczyszczeni? Przeciwnie, one właśnie przywodzą na pamięć grzechy co roku. Jest bowiem rzeczą niemożliwą, aby krew wołów i kozłów mogła gładzić grzechy. Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało, nie znalazłeś przyjemności w całopaleniach ani ofiarach za grzech. Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę - na początku księgi napisano o Mnie - abym spełniał Twoją wolę, o Boże. Najpierw powiedział: [Nie chciałeś ofiary ani daru], oraz: [Nie znalazłeś przyjemności w całopaleniach i ofiarach za grzech] — a te przecież składa się zgodnie z Prawem; potem powiada: Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją. Znosi więc pierwsze, aby ustanowić drugie; mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jeszu Chrystusa raz na zawsze. A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów; lecz gdy On złożył raz na zawsze...
Wprawdzie i pierwsze (przymierze) miało przepisy o służbie Bożej i ziemską świątynię. Postawiony(Zbudowany) bowiem został przybytek, którego część przednia nazywa się Miejscem Świętym, a w niej znajdowały się świecznik i stół, i chleby pokładne; za drugą zaś zasłoną był przybytek, zwany Miejscem Najświętszym, mieszczący złotą kadzielnicę i Skrzynię Przymierza, pokrytą w całości złotem, w której był złoty dzban z manną i laska Aarona, która zakwitła, i tablice przymierza; nad nią zaś cherubini chwały, zacieniający(osłaniające) przebłagalnię, o czym teraz nie ma potrzeby szczegółowo mówić. A skoro tak te rzeczy zostały urządzone, kapłani sprawujący służbę Bożą wchodzą stale do pierwszej części przybytku, do drugiej zaś raz w roku (wkracza) tylko arcykapłan, i to z krwią, którą ofiaruje za siebie samego i za popełnione nieświadomie grzechy(uchybienia) ludu. Przez to Duch Święty wskazuje wyraźnie, że droga do świątyni nie została jeszcze objawiona, dopóki stoi pierwszy przybytek; ma to znaczenie obrazowe, odnoszące się do teraźniejszego czasu, kiedy to składane bywają dary i ofiary, które nie mogą doprowadzić do wewnętrznej doskonałości tego, kto pełni służbę Bożą; są to tylko przepisy zewnętrzne, dotyczące pokarmów i napojów, i różnych obmywań, nałożone do czasu zaprowadzenia nowego porządku. Lecz Chrystus, który się zjawił jako arcykapłan dóbr przyszłych, wszedł przez większy...