Rozdział 12

14 marca 2024
  1.  I my, mając około siebie tak wielki obłok świadków,odrzućmy wszelkie przeszkody i krępujący (nas) grzech (i) biegnijmy wytrwale w wyznaczonym nam wyścigu,
  2. patrząc na Jeszu, na Tego, Początek i Wodza(Sprawcę) który wzbudza i doskonali wiarę , który zamiast doznać należytej mu radości, wycierpiał krzyż, nie bacząc na hańbę, i usiadł na prawicy tronu Boga.
  3. Pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciw wobec siebie, abyście nie upadli na duszy.
  4. Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi, walcząc przeciw grzechowi,
  5. i zapomnieliście o napomnieniu, które się zwraca do was jak do synów: Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana ani się nie zniechęcaj, gdy jesteś przez Niego napominany;
  6. bo kogo Pan miłuje, tego karze, i chłoszcze każdego syna, którego przyjmuje.
  7. Jeśli znosicie karanie, to Bóg obchodzi się z wami jak z synami; bo gdzie jest syn, którego by ojciec nie karał?
  8. A jeśli jesteście bez karania, które jest udziałem wszystkich, wtedy jesteście dziećmi nieprawymi, a nie synami.
  9. Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć?
  10. Tamci bowiem karcili nas według swego uznania na krótki czas, ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy mogli uczestniczyć w Jego świętości.
  11. Żadne karanie nie wydaje się chwilowo przyjemne, lecz bolesne, później jednak wydaje błogi owoc sprawiedliwości tym, którzy przez nie zostali wyćwiczeni.
  1. Dlatego opadłe ręce i omdlałe kolana znowu wyprostujcie,
  2. i prostujcie ścieżki dla nóg swoich, aby to, co chrome(kulawe), nie zboczyło, ale raczej uzdrowione zostało.
  3. Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana.
  4. Uważajcie, żeby nikt nie pozbawił się łaski Boga, żeby jakiś korzeń goryczy, wyrastając, nie wyrządził szkody i aby przez niego nie skalało się wielu;
  5. żeby nikt nie był rozpustny lub lekkomyślny jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał pierworodztwo swoje.
  6. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie uzyskał bowiem zmiany swego położenia, chociaż o nią ze łzami zabiegał.
  7. Wy nie podeszliście bowiem do góry, której można dotknąć, do płonącego ognia, mroku, ciemności i burzy
  8. ani do dźwięku trąby i głośnych słów, na których odgłos ci, którzy je słyszeli, prosili, aby już do nich nie przemawiano;
  9. nie mogli bowiem znieść nakazu: Gdyby nawet zwierzę dotknęło się góry, ukamienowane będzie.
  10. A tak straszne było to zjawisko, iż Mojżesz powiedział: Jestem przerażony i drżę.
  11. Lecz wy przystąpiliście do góry Syjon i do miasta Boga żywego, do Jeruszalem niebiańskiego i do niezliczonej rzeszy posłów(aniołów), do uroczystego zgromadzenia
  12. i zebrania pierworodnych, którzy są zapisani w niebie, i do Boga, sędziego wszystkich, i do duchów ludzi sprawiedli- wych, którzy osiągnęli doskonałość,
  13. i do pośrednika nowego przymierza, Jeszu, i do krwi, którą się kropi, a która przemawia lepiej niż krew Abla.
  14. Uważajcie, abyście nie odtrącili tego, który mówi; jeśli bowiem tamci, odtrąciwszy Tego, który na ziemi przemawiał, nie uszli kary, to tym bardziej my, jeżeli się odwrócimy od Tego, który przemawia z nieba.
  1. Ten, którego głos wtenczas wstrząsnął ziemią, zapowiedział teraz, mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.
  2. Słowa: ”Jeszcze raz” wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można.
  3. Dlatego otrzymując królestwo niezachwiane, miejmy łaskę, przez którą [możemy] służyć Bogu tak, jak mu się to podoba, z czcią i bojaźnią.
  4. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym.

dalej->


 

Brak komentarzy