«Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi…

27 września 2020

Ewangelia Marka 1: 44 ,,mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich»,,.

Oto sytuacja dotycząca nauczania Jeszu Pomazańca Bożego:

,,Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jeszu surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jeszu nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.'' -  Marka 1: 40-45

Pan Jeszu mówiąc mu, aby nie rozpowszechniał tej wiadomości. Chciał wejść i przemierzyć miasto bez tłumu ludzi, którzy przychodzili do nie go, aby uzdrowić ich cielesne nieszczęścia.

Pan Jeszu uzdrowił chorego, ale dlaczego nie chciał, aby człowiek nie rozpowszechniał wiadomości o uzdrowieniu?

Jest to w istocie przeciwieństwem tego, co wielu samozwańczych uzdrowicieli (kościelni kaznodzieje) czynią. Faktycznie płacą mediom za nadawanie publiczności wszystkim im domniemanym mocom uzdrawiania. Inne, bardziej konserwatywne sekty i organizacje religijne reklamują się i umieszczają spoty telewizyjne po to, aby przyciągnąć ludzi do swoich kościołów. Szukają zwolenników i wmawiają im, że posiadają Ducha Świętego i poprzez dotyk, modlitwę, trwale uzdrawiają.

Jest to całkowicie sprzeczne podejście, jakie miał Chrystus Jeszu, gdy uzdrawiał. Nie był zainteresowany bycia sławnym, medialnym. Nie miał potrzeby budować reputacji na uzdrowieniach. (...) Jeszu surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów...

Jednak nauki Pomazańca Jeszu są o szerokim zasięgu. On szedł od miasta do miasta i głosił dobrą nowinę o Królestwie. On nie szukał własnej chwały. Pan Jeszu szukał chwały swego Ojca i przywieść tych, co są gotowi nawrócić się. 

I mówił do swych uczniów, którzy głosili:

,,Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą;"-  Łuk 10: 8

Jest to całkiem inna postawa, jako mają dzisiejsi kaznodzieje i kapłani, żądają zapłaty, pensji za swoje usługi.

Służba Bogu Najwyższemu oznacza ofiarowanie samego siebie jako ofiary, jako dobrowolna ofiara. Jak Widzisz, Bóg, jako Najwyższa Istota nie potrzebuje niczyjej pomocy. Bóg chce, aby ludzie służyli dobrowolnie i z miłości do niego. I to było właśnie to, co Jeszu robił.

,,Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje. Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie,,. Jana 17: 6, 7

Pan Jeszu nauczał również, że jego nauki i władza pochodzi od Istoty Najwyższej, Boga Ojca:

,,Ja sam z siebie nic czynić nie mogę. Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał,,. - Jana 5: 30

Działalność Pana głoszenie i uzdrowienie nie były wykonywane w celu promowania siebie. Nie był to dla własnej gloryfikacji. Spełniał wolę Boga Ojca, a jego służba była dla „ujawnienia" - lub prowadząc jego uczniów do Boga. Jego działania pokazywały wielkie oddanie i miłość do Ojca. Celem naszego Pana była służba i miłość, i dlatego poinstruował chorego, aby poszedł do świątyni i złożyć ofiarę dla Boga:

... i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich»,,. - Mar 1: 44b

Co Pan Jeszu przez to miał na  myśli?

Aby złożył ofiarę, by stać się ,oczyszczonym' „tak jak Mojżesz polecił”.

Mojżesz polecił swym rodakom Iszraelitom,  aby przeprowadzili proces  oferowania dla Boga po to by wielbić i chwalić Jego święte imię.  Jest to proces uświęcania przekazywane od Abrahama do Izaaka do Jakuba i Mojżesza, i ostatecznie, jak widzimy tutaj, do Pomazańca Jeszu. Dla tego Pan Jeszu poinstruował tego chorego, aby złożył ofiarę. Oto nakaz skierowany od Boga do Mojżesza:

,, «Powiedz Iszraelitom, aby zebrali dla Mnie daninę. Od każdego człowieka, którego skłoni do tego serce, przyjmijcie dla mnie daninę,, - Wyj 25: 2

Widzimy tu taj jak Bóg przekazuje Mojżeszowi, aby danina była,, którego skłoni do tego serce,.

Czym jest ofiara? Ofiara polega na składaniu darów i jest przeznaczona do przekazania innej osobie, którą chcemy mieć związek z nim. Dlatego Bóg polecił Mojżeszowi, że ofiary powinny pochodzić tylko od kogoś, którego skłoni do tego serce,.

Zostało również przekazane później z pojęciem „dobrowolnej ofiary”

,,Będę Ci chętnie składać ofiarę, sławić Twe imię, bo ono jest dobre,, -  Ps 54: 8

Chrystus Jeszu, mistrzowski Nauczyciel, pozostawił nam do naśladowania przykład i to pod każdym względem. Pan Jeszu potwierdził to w modlitwie, wypowiedzianej tuż przed tym, jak został aresztowany:

,,tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!»,, - Łuk 22: 42

W tej modlitwie, Pan Jeszu zasadniczo ofiarowuje się Bogu.  Biblia przedstawia Pana, jako poddanego Bogu i ofiaruje siebie, bo to jest wola Ojca. „Nie szukam własnej woli, lecz woli tego, który mnie posłał” (Jana 5: 30; 8: 29) Stawianie w podobny sposób woli Bożej na pierwszym miejscu ma ogromne znaczenie, dawanie pierwszeństwa Bogu zapewnia poznanie, zmartwychwstanie i służba po czas wieczny.

Celem jest poznanie, miłość i służenie Bogu i mistrzowi  Pomazańcowi Jeszu:

,,Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych»,, - Marka 12: 30, 31; 5 Moj 6: 5

 

Stanisław sługa Pana Jeszu.


Ps. Ten artykuł pojawił się w roku 2017. 29 września 2020, jest to wersja poprawiona.

 

 

Udostępnij

2 komentarze

  • Krzysztof pomazańcowy 30 czerwca 2017jako09:16

    Bracie Stasiu twoja gorliwość może być wzorem dla innych. Piszesz dużo i ciekawie. Masz niespożytą energię, czego można ci zazdrościć w pozytywnym sensie, ale ponieważ jesteś szybszy od myśli zachęcam do sprawdzania tekstów, przed ich publikacją. Najlepiej robić to na drugi dzień czytając na głos. Piszesz dużo mądrych rzeczy, ale czasem jedno nieprecyzyjnie sformułowane zdanie może popsuć dobre wrażenie, Podam przykład.
    Napisałeś:
    „On nie szukał własnej chwały.”
    Domyślam się, że miałeś na myśli, że nie szukał chwały od ludzi, ale napisałeś to jako ogólną prawdę, niepodlegająca wyjątkom. Takie wrażenie odniosłem. Tymczasem każdy pragnie wynagrodzenia za swoją pracę, Pomazaniec także. Jest to zgodne ze sprawiedliwością Bożą i zasadą biblijną:
    „Godzien jest robotnik zapłaty swojej” i druga „Kto nie pracuje niech nie je”.

    Chrystus pragnął chwały od Ojca za dobrą pracę, a nie od ludzi dlatego powiedział:
    “A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie wpierw, zanim świat powstał.”
    Jana 17:5

    Kto odbiera zapłatę od ludzie, temu Bóg ma mniej do zapłaty. W interesie człowieka jest, by zapłacił mu Bóg, a nie człowiek. Tak samo jak Paweł radził, by wymierzenie kary zostawić Bogu, bo wyrok będzie straszniejszy gdy my zamiast karać będziemy dla niego dobrzy (Rzymian 12:19).

    • Stanisław Sosnowski 3 lipca 2017jako17:14

      Bracie Krzysiu masz w pełni rację każdy, pragnie wynagrodzenia za swoją pracę, Pomazaniec także. Jest to zgodne ze sprawiedliwością Bożą i zasadą biblijną:
      „Godzien jest robotnik zapłaty swojej” i druga „Kto nie pracuje niech nie je”.

      Chrystus pragnął chwały od Ojca za dobrą pracę, a nie od ludzi dlatego powiedział:
      “A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie wpierw, zanim świat powstał.”
      Jana 17:5

Dodaj komentarz