Jak postały demony?
Natchnieni prorocy Biblii nie uśmiechali się na myśl o istnieniu demonów, czyli diabłów. Byli oni dobrze poinformowani z dowodami, że demony istnieją, i potępiali kult demonów oraz ostrzegali przed nim wszystkich czcicieli żywego i prawdziwego Boga. W wygłoszonej przed śmiercią mowie prorok Mojżesz powiedział do swego ludu o jego niewiernych przodkach;
„Złym duchom składają ofiary, nie Bogu,
bogom, których oni nie znają,
nowym, świeżo przybyłym -
nie służyli im wasi przodkowie.” - 5 Mojżeszowa 32:17
Ponieważ zdobywcy Ziemi Obiecanej nie pozabijali czcicieli demonów, jakimi byli mieszkańcy tego kraju, nastąpiło to, co jest opisane w Psalmie;
„Nie wytracili narodów,
jak im to Pan nakazał.
Lecz się zmieszali z poganami
i nauczyli się ich uczynków;
poczęli czcić ich bałwany,
które się stały dla nich pułapką.
I składali w ofierze swych synów
i swoje córki złym duchom.
I krew niewinną przelali:
<krew synów swoich i córek,
które złożyli w ofierze posągom kananejskim>.
I ziemia krwią się skalała,” - Psalm 106:34-38
Wiele wieków później pomazańcowy posłaniec Paweł napisał do barci w Koryncie, w którym uprawiano kult demonów;
„Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów.” - 1 Koryntian 10: 14-21
Fakt uprawiania kultu demonów nie da się zaprzeczyć. Z historii ludzkości dowiadujemy się o praktykowaniu go przez całe narody. Były tego pewne powody. Następujące pytania nie są, więc bezpodstawne ani nie zostały sformułowane w celu podjęcia dyskusji filozoficznej. Lecz są realistyczne. Kiedy powstały demony? Jak one powstały?
Jedno jest pewne i wcale nie ma w tym kłamstwa. DEMONÓW NIE STWORZYŁ BÓG. On nie stworzył kłamców, gdyż u Niego kłamstwo jest nie możliwe.(Her 6:18) Nie stworzył rozumnych stworzeń, z którymi nie mógłby obcować. Nie stworzył takich stworzeń duchowych, które by Mu się przeciwstawiały i które musiałby usunąć. Gdy przebywał na ziemi największy prorok Boży, Jeszu Pomazaniec, wypędzał więcej, iż legion demonów. Czyją mocą? Pan Jeszu odpowiedział na to pytanie słowami skierowanymi do Judejczyków, którzy go krytykowali za to, że wypędza z ludzi demony;
„A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.” - Łukasza 11:20
Demony(złe duchy) przeciwstawiają się Królestwu Bożemu i są grzeszne i nie doskonałe. Natomiast Bóg zmierza w swej działalności ku temu, co sprawiedliwe i doskonałe.
„Gdyż głosić chcę imię Pana:
uznajcie wielkość Boga naszego;
On Skała, dzieło Jego doskonałe,
bo wszystkie drogi Jego są słuszne;
On Bogiem wiernym, a nie zwodniczym,
On sprawiedliwy i prawy.” - 5 Mojżeszowa 32:3-5
A zatem zgubne postępowanie demonów wypływa z ich własnej woli. Demony same spowodowały swą ułomność. Same opuściły rodzinę dzieci Bożych. Ale jak do tego doszło i kiedy się to stało? Dlaczego demony są tak ściśle powiązane z ludzkością, że stale ją napastują?
W późniejszym okresie szóstego dnia stwarzania w tym dniu, w którym zostały stworzone zwierzęta lądowe, Bóg, Stwórca nieba i ziemi uczynił pierwszego człowieka Adama. Dlatego mógł być nazwany ,synem Bożym' - pomazańcowy Łukasz wywodzi rodowód Jeszu Chrystusa od człowieka Adama.(Łukasza 3:38)
„A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, którego ulepił. Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące oraz drzewo życia w środku tego ogrodu i drzewo poznania dobra i zła.” Co człowiek miał robić w tym ogrodzie, a czego nie miał robić? ,,Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: «Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz»"(Ks. Rodz. 2:8,9; 15-17)
Bóg zapoznał Adama w ogrodzie Eden ze zwierzętami oraz z latającymi stworzeniami, wszystkie te stworzenia miały, bowiem podlegać Adamowi, ponieważ człowiek był stworzeniem wyższego rodzaju niż one. Tak, więc Bóg „zaczął przyprowadzać” je do człowieka, aby zobaczyć, jak nazwał każdą duszę[heb. nefesz]żyjącą. To stało się ich imieniem.”(Ks. Rodz 2:19,20, LXX)
Bóg nie zadowolił się, jednak posiadaniem na ziemi jedynego ludzkiego syna, jednego człowieka. W myśli Jego zamierzenia cała ziemia miała być napełniona Jego ludzkimi synami, czyli dziećmi. Z uwagi na to Bóg widział potrzebę dania Adamowi żony, która by mogła być zarazem matką jego dzieci.
„Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc».” - Ks. Rodzaju 2:18
„Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział:
«Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!” - Ks. Rodzaju 2:21-23
W ten sposób Bóg dokonał zaślubin mężczyzny z niewiastą ,,Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty.”- Ks. Rodz 1:27-31.
W Edenie pojawia się demon*
Pierwszy człowiek Adam nie był wówczas jedynym istniejącym synem Bożym. Istniało już wtedy niezliczone mnóstwo innych „synów Bożych”, lecz byli oni niewidzialni dla Adama i Ewy i przebywali w dziedzinie duchowej. Oni to byli tymi „synami Bożymi”, o których Bóg wspomniał Hiobowi i którzy „wydali okrzyk radości”, gdy Bóg niejako kładł kamień węgielny pod ziemię oraz pod to, co miało być na niej stworzone.(Hiob 38:4-18)
Adam z Ewą nie doznali pokusy do rozwiązłości moralnej, czyli nieczystości płciowej. 1 Mojżeszowej 2:25 czytamy wyraźnie, że ,,Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu”, a mimo to wtargnęła pokusa. Skąd przyszła i jak? Słowo Boże podaje;
„A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli».Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło». - ” Ks. Rodzaju 3:1-5
Była to przebiegła zachęta, aby niewiasta uczyniła coś, czego Bóg zabronił, innymi słowy, aby zgrzeszyła, chybiła celu posłuszeństwu wobec Boga.
Kto więc skłonił węża, aby przemówił do niewiasty? NIE BÓG, ponieważ Bóg nie kłamie ani nie zaprzecza sam sobie, a przecież wypowiedź węża była sprzeczna z tym, co mówił Bóg, przy czym wąż powiedział, że Bóg skłamał z samolubnych pobudek. Musiał to być jeden z owych „synów Bożych”. Ten syn dopuścił się zdrady na własnym Ojcu Niebiańskim. Nie tylko zbuntował się Bogu, swemu Ojcu, ale zaczął też pouczać innych, aby się zbuntowali. W ten sposób stał się kimś, kto stawia opór, czyli ,przeciwnikiem Boga', a hebrajskim odpowiednikiem ,,tego, kto stawia opór” jest szatan. (4 Mój 22:22; 1 Sam 29:4)
„Zdarzyło się pewnego dnia, gdy synowie Boży udawali się, by stanąć przed Panem, że i szatan też poszedł z nimi. I rzekł Bóg do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odrzekł Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej». Mówi Pan do szatana: «A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on». Szatan na to do Pana: «Czyż za darmo Hiob czci Boga?- Hioba 1:6-9
Wrzynając bunt stał się przeciwnikiem Boga, czyli tym, kto stawia Mu opór, ów syn Boży sam siebie uczynił Szatanem. Obudziwszy w sobie żądzę władzy, nad ludźmi, ten zbuntowany syn Boży podjął nawet kroki zamierzające do odwrócenia ludzi od okazywania posłuszeństwa Bogu i do przeciągnięcia ich na swą stronę przez uczynienie ich buntownikami i przeciwnikami Boga.
W ten sposób duchowy syn Boży sam siebie uczynił Szatanem, czyli przeciwnikiem suwerennego Władcy, Pana nieba i ziemi. Pozostając niewidzialny dla niewiasty Ewy, posłużył się w ogrodzie Eden widzialnym wężem. Posłaniec Paweł nie nazywa tego wszystkiego mitem, lecz oświadczył, że „jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę”(2Kor 11:3) skłonił ją do nie posłuszeństwa znanemu prawu Bożemu. Przedstawił się Ewie jako ktoś, kto chce oświecić jej umysł.
„I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości.” - 2 Koryntian 11:14
Nazwał Boga kłamcą, ale sam został kłamcą. Kłamał, gdy mówił, że dla niej i dla jej męża Adama spożycie zakazanego owocu z drzewa poznania dobra i zła nie skończy się śmiercią, lecz że staną się ,,jak Bóg”.
Jest to pierwsze zanotowane kłamstwo, a ten, kto je wypowiedział, uczynił się przez to ojcem, czyli twórcą kłamstwa. Nikt inny, tylko wierny SYN BOGA, JESZU POMAZANIEC, wskazał, kto jest tym ojcem kłamstwa, kiedy powiedział do ludzi, którzy chcieli go zabić:
„Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. ” - Jana 8: 44
Stanisław sługa Pana Jeszu
Cz 2 - Imię Diabeł. - podtytule, Dlaczego wykonanie wyroku zostało odłożone.
Demon - «duch mający nadnaturalną moc, najczęściej zły i wrogi człowiekowi» gr. δαίμων daimon – dosłownie ten, który coś rozdziela, spowodować czyjeś rozstanie z kimś, poróżnić kogoś, przegrodzić przestrzeń. - Konkordancja biblijna Znak Czasu 1939 r. Przedruk wydawnictwo "STRAŻ" Zakład nr 1 zam 17/82 r.
Brak komentarzy