- Teraz jednak nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jeszu.[nie według ciała chodzących,ale według ducha(tchnienia)].
- Bo prawo(zakon) Ducha, który daje życie w Chrystusie Jeszu, uwolnił cię od prawa(zakonu) grzechu i śmierci.
- Albowiem czego prawo(zakon) nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,
- aby słuszne żądania prawa(zakonu) wykonały się na nas, którzy nie według ciała postępujemy, lecz według Ducha.
- Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe.
- Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł Ducha, to życie i pokój.
- Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem prawu(zakonowi) Bożemu, bo też nie może.
- Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą.
- Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest Jego.
- Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, duch jest żywy dzięki usprawiedliwieniu.
- Jeśli zaś Duch Tego, który Jeszu wzbudził z martwych, mieszka w was, to Ten, który Jeszu Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez swego Ducha, który mieszka w was.
- Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała.
- Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie.
- Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi.
- Nie wzięliście przecież ducha niewoli, by znowu ulegać strachowi, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze!
- Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy.
- A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z Nim cierpimy, abyśmy także razem z Nim uwielbieni byli.
- Albowiem sądzę, że utrapienia(cierpienia) teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić.
- Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych,
- gdyż stworzenie zostało poddane marności(znikomości), nie z własnej woli, lecz z woli Tego, który je poddał, w nadziei,
- że i samo stworzenie będzie uwolnione(wyzwolone) z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych.
- Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd.
- A nie tylko ono, lecz i my sami, którzy posiadamy zaczątek Ducha, wzdychamy w sobie, oczekując synostwa, odkupienia ciała naszego.
- W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy; a nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo kto ma nadzieję na to, co (już) widzi?
- A jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, oczekujemy żarliwie, z cierpliwością.
- Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.
- A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo zgodnie z myślą Bożą wstawia się za świętymi.
- Wiemy zaś, że wszystko współdziała ku dobremu z tymi, którzy miłują Boga, to jest tych, którzy - według wcześniejszego postanowienia - są powołani.
- Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci;
- a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił.
- Cóż więc na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?
- On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z Nim darować nam wszystkiego?
- Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia.
- Któż będzie potępiał? Jeszu Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami.
- Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?
- Jak jest napisane: Z powodu ciebie przez cały dzień nas zabijają, uważają nas za owce [przeznaczone] na rzeź.
- Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez Tego, który nas umiłował.
- Jestem bowiem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani moce, ani teraźniejsze, ani przyszłe [rzeczy],
- ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jeszu, Panu naszym.
Brak komentarzy