Rozdział 3

21 września 2023
  1. I wstąpił znowu do synagogi; a był tam człowiek z uschłą ręką.
  2. I podpatrywali Go, czy uzdrowi Go w szabat, aby Go oskarżyć.
  3. Wtedy rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: Wyjdź na środek.
  4. A do nich rzekł: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy źle czynić, życie zachować czy zabić? A oni milczeli.
  5. I spojrzał na nich z gniewem, zasmucił się z powodu zatwardziałości ich serca, i rzekł do człowieka: Wyciągnij rękę! I wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa.
  6. A faryzeusze, wyszli zaraz, naradzali się z ludzmi Heroda, jak by Go zgładzić.
  7. A Jeszu z uczniami swoimi odszedł nad morze; i wielki tłum szedł za nim z Galilei i z Judei,
  8. i z Jeruszalem, i z Idumei, i zza Jordanu, i z okolic Tyru i Sydonu; wielki tłum, słysząc o wszystkim, co czynił, przyszedł do Niego.
  9. I powiedział uczniom swoim, aby mieli przygotowaną dla niego łódkę, ze względu na lud, który na niego napierał.
  10. Wielu bowiem przywrócił zdrowie (służył, uzdrowił, terapia), tak że ci wszyscy, którzy mieli jakieś dolegliwości, parli na Niego i chcieli się Go dotknąć.
  11. A duchy nieczyste, gdy Go ujrzały, padły mu do nóg i wołały: Tyś jest Syn Boży.
  12. A On przykazał im surowo, aby Go nie ujawniały.
  13. I wstąpił na górę, i wezwał tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego.
  14. I powołał ich dwunastu, żeby z nim byli i żeby ich wysłać na zwiastowanie dobrej nowiny(ewangelii),
  15. i żeby mieli władzę wypędzać
  16. Powołał ich więc dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr,
  17. Jakow, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakowa, i nadał im imię: Boanerges, co znaczy: Synowie Gromu,
  18. i Andrzeja, i Filipa, i Bartłomieja, i Mateusza, i Tomasza, i Jakow, syna Alfeusza, i Tadeusza, i Szymona Kananejczyka,
  19. i Juda(Judasza) Iskariotę, tego, który Go wydał.
  1. I poszedł do domu. I znowu zgromadził się tłum, tak iż nie mogli nawet spożyć
  2. A krewni, gdy o tym usłyszeli, przyszli, aby go pochwycić, mówili bowiem, że odszedł od zmysłów.
  3. A uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jeruszalem, przekonywali, że ma Belzebula i że wypędza demony za sprawą przywódcę(władcy) demonów .
  4. I przywoławszy ich, mówił do nich w podobieństwach: Jak może szatan szatana wypędzać?
  5. Jeśliby królestwo samo w sobie było rozdwojone, to takie królestwo nie może się ostać.
  6. A jeśliby dom sam w sobie był rozdwojony, to taki dom nie będzie mógł się ostać.
  7. I jeśliby szatan powstał przeciwko sobie samemu i był rozdwojony, nie może się ostać, albowiem to jest jego koniec.
  8. Nikt przecież nie może, wejść do domu mocarza, zagrabić jego sprzęty, jeśli najpierw nie zwiąże mocarza; wtedy dopiero dom jego ograbi.
  9. Amen, zapewniam was, że jeśli ludzie dopuszczą się uchybień lub bluźnierstw, to zostaną im odpuszczone.
  10. Kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie dostąpi odpuszczenia na eon(wieki), ale będzie winien eonowego(wiekuistego, skazania, sądu).
  11. Bo mówili: Ma ducha nieczystego.
  12. Wtedy przyszli matka i bracia Jego, a stojąc przed domem, posłali po Niego i kazali Go przywołać.
  13. A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię.
  14. I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi?
  15. I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi.
  16. Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest Moim bratem i siostrą, i matką.

dalej->


 

Brak komentarzy