- Chcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielki bój toczę za was i za tych, którzy są w Laodycei, i za tych wszystkich, którzy osobiście mnie nie poznali,
- aby pocieszone były ich serca, a oni połączeni w miłości zdążali do wszelkiego bogactwa pełnego zrozumienia, do poznania tajemnicy Bożej, to jest Chrystusa,
- w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania.
- A to mówię, aby was nikt nie zwodził rzekomo słusznymi wywodami.
- Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona.
- Jak więc przyjęliście Chrystusa Jeszu, Pana, tak w Nim chodźcie,
- zakorzenieni i zbudowani na Nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono; przepełnieni wdzięcznością.
- Uważajcie, żeby was ktoś nie obrócił na [własną] korzyść przez filozofię i próżne oszustwo, oparte na ludzkiej tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie.
- Gdyż [ponieważ] w Nim bowiem w cieleśnie mieszka cała pełnia boskości
- i macie pełnię w Nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,
- W Nim też zostaliście obrzezani - nie ręką ludzką, lecz przez wyzucie się z grzesznego ziemskiego ciała w obrzezaniu Chrystusowym.
- Pogrzebani zostaliście wraz z Nim w zanurzeniu, w którym też zostaliście razem (z Nim) wskrzeszeni przez wiarę - działanie Boga, który Go wzbudził z martwych.
- I was, gdy byliście umarłymi w grzechach i w nieobrzezaniu waszego ciała, razem z nim ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy;
- wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
- rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w nim triumf nad nimi.
- Dlatego niech was nikt nie sądza z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź szabatu.
- Są to cienie rzeczy przyszłych, ciało zaś jest Chrystusa.
- Niech was nie potępia ten, kto lubi się umartwiać i oddawać cześć aniołom, których nie widział i bezpodstawnie szczycić się swoim cielesnym sposobem myślenia,
- a nie trzyma się Głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym.
- Skoro z Chrystusem umarliście dla żywiołów(zasad) świata, to dlaczego — niczym żyjący w świecie — stosujecie się do nakazów:
- nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj?
- Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie.
- Mają one pozór mądrości w obrzędach(kulcie, w religijności) wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, jednak nie mają żadnej wartości, służą tylko zaspokojenia ciała[grzesznego].
Brak komentarzy