Rozdział 19

4 maja 2024
  1. Potem usłyszałem jakby donośny głos wielki tłumu wielkiego w niebie mówiący: "Allelu Ja! Zbawienie i chwała i moc Bogu naszemu.
  2. gdyż prawdziwe i sprawiedliwe są sądy Jego; osądził bowiem wielką rządnicę, która psuła (niszczyła) ziemię nierządem swoim, i pomścił na niej krew sług[niewolników]  swoich.
  3. I rzekli po wtóre: Allelu Ja!» A dym jej wznosi się po eony eonów.
  1. I upadło dwudziestu czterech starców, i cztery stworzenia (Zwierzęt) , i oddały pokłon Bogu, siedzącemu na tronie, mówiąc: Amen, Allelu Ja!
  2. A od tronu rozległ się głos mówiący: Chwalcie Boga naszego, wszyscy słudzy Jego, którzy się go boicie, mali i wielcy.
  3. I usłyszałem jakby głos wielkiego tłumu i jakby szum wielu wód, i jakby huk potężnych grzmotów, które mówiły: Allelu Ja! Oto Pan, Bóg nasz, władca wszystkich[Wszechwładca], objął panowanie.
  4. Weselmy się i radujmy się, i oddajmy Mu chwałę, gdyż nastało wesele Baranka, i oblubienica Jego przygotowała się;
  5. i dano jej ubrać się (przyoblec się) w czysty, lśniący bisior, a bisior oznacza sprawiedliwe uczynki świętych.
  6. I mówi do mnie: Napisz: Błogosławieni, którzy są wezwani na weselną ucztę Baranka. I mówi do mnie: To są prawdziwe Słowa Boże.
  7. I upadłem mu do nóg, aby oddać mu pokłon, lecz powiedział mi: Nie rób tego, bo jestem sługą razem z tobą i twoimi braćmi, którzy mają świadectwo Jeszu. Bogu oddaj pokłon, bowiem świadectwem Jeszu jest duch proroctwa.
  8. I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział, nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy.
  9. Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał Go nikt, tylko On sam.
  10. A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
  11. I szły za nim wojska nieba na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior (len).
  12. A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną, On depcze tłocznię wina zapalczywego gniewu Boga Wszechwładnego.
  1. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.
  2. I widziałem jednego posła (anioła) stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Chodźcie, zgromadźcie (się) na ucztę Wielkiego Boga.
  3. by jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich.
  4. I widziałem Bestię i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu, oraz z Jego wojskiem.
  5. I pochwycono bestię [zwierzę], a po nim fałszywego proroka [kłamliwy prorok], czyniącego przed nim znaki, w których zwiódł (tych, co), wzięli znamię bestii [zwierzęcia] i czczą obraz jego. Żywcem wrzuceni obaj do jeziora ognia, płonącego w siarce.
  6. A pozostali zaś zostali zabici mieczem wychodzącym z ust Tego, który siedział na koniu. I wszystkie ptaki najadły się ich ciałami.

 

dalej->


 

Brak komentarzy