Rozdział 18

3 maja 2024
  1. Potem widziałem innego posła (anioła) zstępującego z nieba, który miał wielkie pełnomocnictwo, i rozjaśniła się ziemia od jego blasku.
  2. I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego.
  3. Gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty jej i królowie ziemi uprawiali z nią nierząd, a kupcy ziemi wzbogacili się na wielkim jej przepychu.
  4. I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niej, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niej spadające,
  5. gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jej i wspomniał Bóg na jej nieprawości.
  6. Odpłaćcie jej, jak i ona odpłacała, i w podwójnie oddajcie według uczynków jej; do kielicha, w którym napój mieszała, nalejcie jej podwójną miarę.
  1. Ile sama siebie uwielbiała i rozkoszy zażywała, tyle udręki i boleści jej zadajcie; gdyż mówi w sercu swoim: Siedzę jak królowa, wdową nie jestem, a żałoby nie zaznam.
  2. Dlatego w jednym dniu przyjdą jej plagi, śmierć i boleść, i głód, i spłonie w ogniu; bo mocny jest Pan, Bóg, który ją osądził.
  3. I zapłaczą nad nią, i smucić się będą królowie ziemi, którzy z nią nierząd uprawiali i rozkoszy zażywali, gdy ujrzą dym jej pożaru.
  4. Z dala stać będą ze strachu przed jej męką, mówiąc: Biada, biada tobie, miasto wielkie, Babilonie, miasto potężne, gdyż w jednej godzinie nastał twój sąd.
  5. I kupcy ziemi płakać będą i smucić się nad nią, bo już nikt nie kupuje od niej towaru,
  6. towaru ze złota i srebra, i drogich kamieni, i pereł, i bisioru, i purpury, i jedwabiu, i szkarłatu, i żadnego drzewa tujowego, i żadnego przedmiotu z kości słoniowej, i żadnego sprzętu z najkosztowniejszego drzewa, i z miedzi, i z żelaza, i marmuru,
  7. i cynamonu, i korzeni, i wonności, i mirry, i kadzidła, i wina, i oliwy, i najprzed- niejszej mąki, i pszenicy, i bydła, i owiec, i koni, i wozów, i niewolników, i życia ludziego.
  8. Dojrzały owoc, których pożądała twoja dusza, opuściły ciebie i wszystko, co tłuste i świetne, opuściło ciebie i już nigdy tego nie znajdziesz.
  9. Kupcy tych [towarów], którzy wzbogacili się na niej, staną z daleka ze strachu przed jej katuszami, płacząc i żaląc się, w słowach:
  10. tymi słowy: Biada, biada, miasto wielkie, przyodziane w bisior i w purpurę, i w szkarłat, przyozdobione w złoto i drogie kamienie, i perły;
  11. w jednej godzinie zniweczone zostało tak wielkie bogactwo! I wszyscy sternicy, i wszyscy przewoźnicy, i żeglarze, i wszyscy, którzy prowadzą handel morski, przystanęli z dala.
  12. I wołali, widząc dym jej pożaru: Które [miasto jest] podobne do tego wielkiego miasta?
  13. I sypali proch na głowy swoje, a płacząc i narzekając, krzyczeli: Biada, biada, miasto wielkie, na którego skarbach wzbogacili się wszyscy właściciele okrętów morskich! W jednej godzinie spustoszone zostało!
  14. Rozraduj się nad nią, niebo i święci, i apostołowie, i prorocy, gdyż Bóg dokonał dla was sądu nad nią.
  15. I podniósł jeden potężny poseł (anioł) kamień, duży jak kamień młyński, i wrzucił go do morza, mówiąc: Tak jednym rzutem zostanie strącone wielkie miasto Babilon, i już jej nie będzie.
  16. I już nie rozbrzmi w tobie gra harfiarzy ani muzyków, ani flecistów, ani trębaczy, już też nie będzie u ciebie mistrza jakiegokolwiek rzemiosła, ani już nie usłyszy się u ciebie huku młyna;
  17. i nie zabłyśnie już w tobie blask świecy, i nie usłyszy się w tobie głosu oblubieńca ani oblubienicy; gdyż kupcy twoi byli wielmożami ziemi, gdyż farmacją (czarami) twymi dały się zwieść wszystkie narody.
  18. W niej też znaleziono krew proroków i świętych, i wszystkich, którzy zostali pomordowani na ziemi.

 

dalej->


 

Brak komentarzy