Rozdział 14

20 sierpnia 2023
  1. W tym czasie usłyszał tetrarcha Herod wieść o Jeszu.
  2. I rzekł sługom swoim: To jest Jan Zanurzyciel; on został wzbudzony z martwych i dlatego dzieła(cudowne) moce działają w nim.
  3. Albowiem Herod pojmał Jana, zakuł w kajdany i wtrącił do więzienia dla Herodiady, żony Filipa, brata swego.
  4. Bo Jan mówił mu: Nie wolno ci jej mieć.
  5. I chciał go zabić, ale bał się tłumu, gdyż mieli g  o za proroka.
  6. A gdy obchodzono urodziny Heroda, córka Herodiady tańczyła przed gośćmi i spodobała się Herodowi.
  7. Dlatego pod przysięgą obiecał dać jej to, czegokolwiek by zażądała.
  8. A ona za namową matki swej rzekła: Daj mi tu na misie głowę Jana
  9. I zasmucił się król, ale ze względu na przysięgę i współbiesiadników kazał jej dać.
  10. Posłał więc i kazał ściąć Jana w więzieniu.
  11. I przyniesiono głowę jego na misie, i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją matce
  12. I przyszli uczniowie jego, wzięli ciało i pogrzebali je, i poszedłszy, opowiedzieli
  13. Gdy Jeszu o tym usłyszał, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce puste, na osobność. A kiedy o tym usłyszał lud, poszedł za nim z miast piechotą.
  1. I wyszedłszy, ujrzał mnóstwo ludu i zlitował się nad nimi, i uzdrowił niemocy(chorych) spośród nich.
  2. A gdy nastał wieczór, przystąpili do niego uczniowie jego i rzekli: Miejsce to jest puste, a godzina już późna; rozpuść więc ten tłum, aby poszedł do wiosek i kupił sobie żywności.
  3. A Jeszu im rzekł: Nie trzeba, żeby odchodzili, dajcie wy im jeść.
  4. Oni zaś mu powiedzieli: Mamy tutaj tylko pięć chlebów i dwie ryby.
  5. A On rzekł: Przynieście mi je
  6. I rozkazał tłumowi usiąść na trawie, wziął pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, pobłogosławił, potem chleby łamał i dawał uczniom, a uczniowie tłumowi.
  7. I jedli wszyscy, i byli nasyceni; i zebrali z pozostałych kawałków dwanaście pełnych koszów.
  8. A tych, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężów oprócz niewiast i dzieci.
  9. Wówczas wymusił na uczniach, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugą stronę, zanim rozpuści tłum.
  10. A gdy rozpuścił tłum, wszedł(wstąpił) na górę, aby samemu się modlić. A gdy nastał wieczór, był tam sam.
  11. Tymczasem łódź miotana przez fale oddaliła się już od brzegu o wiele stadiów; wiatr bowiem był przeciwny.
  12. A o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, idąc po morzu.
  13. Uczniowie zaś, widząc go idącego po morzu, wystraszyli(zatrwożyli) się i mówili, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli.
  14. Ale Jeszu zaraz do nich powiedział: Ufajcie, Ja jestem, nie bójcie się!
  15. A Piotr, odpowiadając mu, rzekł: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie.
  16. A On rzekł: Przyjdź. I Piotr, wyszedł z łodzi, szedł po wodzie i przyszedł do Jeszu.
  17. A widząc wichurę, zląkł się i, gdy zaczął tonąć, zawołał, mówiąc: Panie, ratuj mnie.
  18. A Jeszu zaraz wyciągnął rękę, uchwycił go i rzekł mu: O małowierny(małej wiary), czemu zwątpiłeś?
  19. A gdy weszli do łodzi, wiatr ustał.
  20. A ci, którzy byli w łodzi, złożyli mu pokłon, mówiąc: Naprawdę(Prawdziwie), Ty jesteś Synem Bożym.
  21. A gdy się przeprawili, przybyli do ziemi Genezaret.
  22. Miejscowi ludzie rozpoznali Go i rozeszła się wiadomość po całej tej okolicy, tak że przyprowadzili do Niego wszystkich, którzy się źle mieli,
  23. i prosili Go, aby się mogli dotknąć szaty Jego; a którzy się Go dotknęli, zostali uratowani(ocaleni).

Dalej ->


 

Brak komentarzy