List do Filipian rozdział 1

3 marca 2024
  1. Paweł i Tymoteusz, słudzy Chrystusa Jeszu, do wszystkich świętych w Chrystusie Jeszu, którzy są w Filippi wraz z biskupami i z diakonami:
  2. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jeszu Chrystusa.
  3. Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam,
  4. zawsze w każdej modlitwie mojej za wszystkich was z radością się modląc,
  5. za społeczność waszą w ewangelii od pierwszego dnia aż dotąd,
  6. mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jeszu.
  7. Słuszna to rzecz, abym tak myślał o was wszystkich dlatego, że mam was w swoim sercu, boście wszyscy wraz ze mną współuczestnikami łaski zarówno wówczas, gdy jestem w więzieniu, jak i w czasie obrony i umacniania ewangelii.
  8. Albowiem Bóg mi świadkiem, jak tęsknię do was wszystkich serdeczną miłością Chrystusa Jeszu.
  9. I o to modlę się, aby miłość wasza coraz bardziej obfitowała w poznanie i wszelkie doznanie,
  10. abyście umieli odróżniać to, co słuszne, od tego, co niesłuszne, abyście byli czyści i bez nagany na dzień Chrystusowy,
  11. pełni owocu sprawiedliwości przez Jeszu Chrystusa, ku chwale i czci Boga.
  12. A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, posłużyło raczej ku rozkrzewieniu ewangelii,
  13. tak że moje więzy z powodu Chrystusa stały się znane w całej siedzibie namiestnika(pretorium) i u wszystkich innych,
  14. i coraz liczniejsi bracia w Panu, przekonani przez moje więzy, tym bardziej odważają się bez lęku opowiadać Słowo.
  1. Niektórzy wprawdzie głoszą Chrystusa ze względu na zazdrość i współzawodnictwo, inni jednak z dobrych pragnień;
  2. jedni z miłości, wiedząc, że jestem tu, aby bronić ewangelii,
  3. drudzy zaś głoszą Chrystusa z kłótliwości, nieszczerze, sądząc, że wzmogą przez to ucisk więzów moich.
  4. Cóż więc? Mimo wszystko każdym sposobem, czy obłudnie, czy szczerze, Chrystus jest głoszony. Z tego się raduję i będę się radował,
  5. wiem bowiem, że to doprowadzi do mojego zbawienia dzięki waszej modlitwie i pomocy Ducha Jeszu Chrystusa;
  6. według oczekiwania i nadziei mojej, że w niczym nie będę zawstydzony, lecz że przez śmiałe wystąpienie, jak zawsze, tak i teraz, uwielbiony będzie Chrystus w ciele moim, czy to przez życie, czy przez śmierć.
  7. Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem.
  8. A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać.
  9. Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze;
  10. lecz pozostać w ciele jest bardziej potrzebne ze względu na was.
  11. A to wiem na pewno, że pozostanę przy życiu i będę z wami wszystkimi, abyście robili postępy i radowali się w wierze,
  12. żebyście we mnie mieli powód do wielkiej chluby w Chrystusie Jeszu, gdy znowu do was przybędę.
  13. Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jedną duszą walcząc wspólnie w wierze ewangelii,
  14. i w niczym nie dając się zastraszyć przeciwnikom, co jest dla nich zapowiedzią zguby, a dla was zbawienia, i to od Boga;
  15. gdyż wam darowane zostało dla Chrystusa nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć,
  16. mając ten sam bój, który we mnie widzieliście, i (o którym) teraz słyszycie, że we mnie (się toczy).

dalej->


 

Brak komentarzy