Rozdział 9

30 kwietnia 2024
  1. I zatrąbił piąty poseł (anioł); i widziałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię; i dano jej klucz od studni otchłani.
  2. I otwarła studnię otchłani. I wzbił się ze studni dym jakby dym z wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiły się od dymu ze studni.
  3. A z dymu wyszła szarańcza na ziemię i dano jej moc (władzę), jaką mają skorpiony ziemskie.
  4. Powiedziano im też, aby nie szkodziły trawie ziemi ani żadnej roślinie (ziołom), ani żadnemu drzewu, a jedynie ludziom, którzy nie mają na czołach pieczęci Boga.
  5. I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka.
  1. A w owe dni będą ludzie szukać śmierci, lecz jej nie znajdą, i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie.
  2. Z wyglądu szarańcze te podobne były do koni gotowych do boju, a na głowach ich coś jakby złote wieńce (korony), a twarze ich jakby twarze ludzkie.
  3.  Miały włosy jakby włosy kobiet, a zęby ich były jakby zęby lwów
  4. Miały też pancerze jakby z żelaza, a szum ich skrzydeł jakby odgłos wielokonnych rydwanów pędzących do boju.
  5. Miały też ogony podobne do skorpionowych oraz żądła, a w ogonach ich moc (władzę) wyrządzania ludziom szkody przez pięć miesięcy.
  6. Mają nad sobą króla, posła (anioła) otchłani, którego imię po hebrajsku brzmi Abaddon, a po grecku Apollyon. (Niszczyciel).
  7. Jedno ”biada” minęło; oto nadchodzą jeszcze po tamtym dwa następne ”biada”.
  8. I zatrąbił szósty anioł, i usłyszałem jeden głos od czterech rogów złotego ołtarza, który jest przed Bogiem,
  9. mówiący do szóstego posła (anioła), który miał trąbę: Uwolnij czterech posłów (aniołów), którzy są związani (spętani) nad wielką rzeką Eufratem.
  10. I zostali uwolnieni czterej posłowie (aniołowie), którzy byli przygotowani na godzinę i na dzień, i na miesiąc, i na rok, aby zabić  trzecią część ludzi.
  11. A liczba wojsk konnych wynosiła dwie miriady miriad; taką ich liczbę usłyszałem.
  12. A takimi widziałem w widzeniu te konie i tych, którzy na nich siedzieli; mieli pancerze czerwone jak ogień, granatowe jak hiacynt, żółte jak siarka; a łby końskie były jak łby lwów, a z pysków ich wychodziły ogień i dym, i siarka.
  13. Od tych trzech plag, to jest od ognia i od dymu, i od siarki, wychodzących z ich pysków, wyginęła trzecia część ludzi.
  14. Albowiem moc tych koni mieści się w ich pyskach i w ich ogonach; ogony ich bowiem są podobne do wężów mających głowy, którymi wyrządzają szkodę.
  15. A pozostali ludzie, którzy nie zostali zabici przez te klęski, ani (nie) nawrócili (się), czego dokonali swoimi rękami, tak by już nie kłanili się demonom oraz bożkom złotym, srebrnym, miedzianym i drewnianym, które nie są w stanie ani widzieć, ani słuchać, ani chodzić.
  16.  I nie nawrócili się od morderstw, swojej farmacji [czarów], swoim nierządzie (rozpusty) i swoich kradzieży.

 

dalej->


 

Brak komentarzy