Rozdział 2

15 marca 2024
  1. Stanęli zaś wśród ludu również fałszywi prorocy, jak i między wami będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą po kryjomu zgubne rozłamy i zapierać się Władcy, który ich wykupił. Sprowadzają oni na samych siebie rychłą zgubę.
  2. Wielu zaś podąży za ich zgubną [drogą], a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona.
  3. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie(śpi).
  4. Skoro bowiem Bóg nie oszczędził aniołów, gdy zgrzeszyli, lecz rzuciwszy w więzach w gęste mroki Tartaru, wydał jako zachowanych na sąd;
  5. również starożytnego świata nie oszczędził, lecz ocalił jedynie ośmioro wraz z Noem, zwiastuna sprawiedliwości, gdy zesłał potop na świat bezbożnych;
  6. również miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w proch przez zagładę potępił, postawiwszy za przykład tego, co ma spotkać bezbożnych,
  7. natomiast wyrwał sprawiedliwego Lota, udręczonego przez rozpustne(wyuzdane) postępowanie bezbożników,
  8. gdyż sprawiedliwy ten, mieszkając między nimi, widział bezbożne ich uczynki i słyszał o nich, i trapił się tym dzień w dzień w prawej duszy swojej.
  9. Umie Pan wyrwać pobożnych z próby, bezbożnych zaś zachować na dzień sądu celem ukarania,
  10. szczególnie zaś tych, którzy oddają się niecnym pożądliwościom cielesnym, a zwierzchnością pogardzają. Zuchwalcy, samowolni, nie drżą, gdy bluźnią chwałom.
  11. Chociaż posłowie(aniołowie) siłą i mocą są więksi od nich, nie wydają na nich przed Panem wyroku potępienia.
  12. Ale ci, jak nierozumne zwierzęta, z natury przeznaczone na schwytanie i zagładę, bluźnią przeciwko temu, czego nie znają, toteż zginą w swoim zepsuciu;
  13. i poniosą karę za nieprawość. Oddawanie się w dzień rozpuście uważają za rozkosz, a gdy współbiesiadują z wami, są zakałą i hańbą, ponieważ nurzają się w swoich pożądliwościach.
  14. Oczy ich wypatrują tylko cudzołożnic i nigdy im nie dość grzechu; nęcą dusze słabe, serce mają wyćwiczone w chciwości, synowie przekleństwa.
  1. Opuściwszy drogę prostą, zbłądzili i wstąpili na drogę Balaama, syna Beora, który ukochał zapłatę za czyny nieprawe,
  2. został jednak skarcony za swoją nieprawość: niema juczna oślica, przemówiwszy ludzkim głosem, powstrzymała szaleństwo proroka.
  3. Oni są źródłami bez wody, obłokami pędzonymi przez wicher, dla których mroki ciemności zachowane są na eon(wieki, czasy).
  4. Mówiąc bowiem [słowa] wyniosłe i puste, zwabiają żądzami ciała i rozpustą tych, którzy prawdziwie uciekli od żyjących w błędzie.
  5. Obiecując im wolność, chociaż sami są niewolnikami zguby; czemu bowiem ktoś ulega, tego niewolnikiem się staje.
  6. Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela, Jeszu Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie uwikłani dają im się opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni.
  7. Lepiej bowiem byłoby dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy ją, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania.
  8. Sprawdza się na nich treść owego przysłowia: Wraca pies do wymiocin swoich, oraz: Umyta świnia znów się tarza w błocie.

dalej->


 

Brak komentarzy